Po lewej macie, jak Naszą (uwielbiam to słowo ;-D ) Anię zobaczyłam, a po prawej jak ją zobaczyć jeszcze chciałam...

Hmm... Ładnie się dziewczynka prezentuje z tymi nagrodami, taką statuetkę to byście chcieli zgarnąć? Raczej tak, ja teeeeeż.
Jedyne droższe ciuch to z dziesięć Antidote, które namierzyłam, żadnych LE, chyba, że cwaniara je ukryła w tych zamkniętych pokojach. Ania jest też NCG ale tego nie uwieczniła, bo ostatnio była w apku dzień temu. Ale będzie niespodzianka jak wejdzie za dwa tygodnie i "ugh, skąd ten puchar??" :) . Takie niespodzianki to by się też chciało.
Oczywiście kondolencje z powodu babci, w imieniu bloga zapisałam też w Ani KG, bo w sumie co to za radość, którą dzielić się nie można :'(
Założyła własny klub o sobie, na razie 84 członków, ale zachęcam do zapisywania się.
Ania lubi też makeup.
I tu Ania bardzo ładnie postąpiła - kto Ci każe robić wszystkie 100 (lub 10) stron z albumu?Zrób tylko kilka, ale w dobrym stylu!

To by było na tyle o CG
Pozdrawiam Was,
erdy
-jak mus, to koniecznie jabłkowy-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz