środa, 16 marca 2011

Wydanie 2 - Sezon 1 - Błękitne Soczewki..

"Skoczysz do basenu z lodowatą wodą w upalny dzień? ..
(..) albo na bangee, bez trampoliny która cię potrzyma przed upadkiem? Tak właśnie czuła się Vanessa, wchodząca na treningi w piątek. Ryzykantka. Tak, to stwierdzenie idealnie wpasowywałoby się w Jej osobę. Trenerka robiła właśnie szpagat, z czym dziewczyna poradziła sobie znakomicie, nie to- co reszta, która zgięła się w pół, jęknęła, sapnęła i odgięła się znów w prostą linię. Sprężyna, bo tak nazywano dziewczynę, o rudawych włosach sterczących w sprężaste kłaki, oczach koloru cynamonu i smukłej twarzy pokrytej piegami, która była idealnym przykładem - tej reszty, usiadła obok niej i rozwinęła swoją matę.

- Nessa, od wakacji, nie widziałam cię na kółku pływackim, już niedługo zawody rejonowe! Można jechać do Paryża!!
Cała aż kipiała z podekscytowania.
- Nie mogę..- odparła dziewczyna i zabrała się do rozgrzewki.
- Dlaczego?- dązyła
- Bo.. Bo muszę.. Eh, pilnować siostrzennicy po lekcjach.
- W poniedziałek.
- Niestety.
- Pilnujesz.. Trzynastoletniej Marty?- dopytywała zdziwiona Sprężyna.
- Marty..
- Mówiłaś, że Marta mieszka w KAtowicach i ostatnio usmażyła dla ciebie spaghetti!
- Marta.. Ona.. - Vanessa szukała dobrych wymówek na zawołanie - Ona.. Ona ma siostrę!- powiedziała dumna z chytrego kłamstewka"











Rikkiliki :DD podoba wam się?

1 komentarz:

  1. Słuchaj, ja mieszkam w Katowicach, a moja starsza siostra to Marta. Zbieg okoliczności?? Heh, świetneee

    OdpowiedzUsuń