wtorek, 24 maja 2011

Szmaragdowa Wyspa. cz.1 Zapowiedź

"(..)... I tak staliśmy na balkonie, patrząc jak biała łódka odpływa, kołysana przez chłodną wodę błętkinych fal. Fale falami, lecz nasze spieczone ramiona drażnił za duży dopływ witaminy D, w postaci muskających nas promieni. Ona wysunęła nogę spod białej, aksamitnej sukienki, która opadła bezwładnie, okalając jej łydkę. Parasol delikatnie powiewał na wietrze, przez ten długi moment.. Nagle, szarpiąc jej czekoladowe włosy, wiaterek zerwał duży kapelusz. Sharidian jęknęła. Sue nadal opierała się o czarne, - raz cienkie, raz masywne ogrodzenie otaczające na biało płytkowany taras..."


Nieznanego autora..?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz