czwartek, 19 maja 2011

Wg h879

Zawalić trzy próby, i zawiesić, to, co zawieszone nie powinno być. Naprawdę
kocham stardoll. Kochałam, i kocham równie moje besties. :) Jesteście dla mnie w sieci jak najlepsze przyjaciele, jak skarby. Chciałabym zmienić to, co zmienione być nie powinno, co nie powino się było zmieniać, nawet tykać. Jak gdyby poraził mnie prąd, gdy weszłam, na NOwy STardoll. To,co było dla mnie cenne- zniknęło. Bez powrotnie i na zawsze. Teraz liczy się dla mnie tylko to, co mam zrobić, co bylo - minęło. Ale nad powrotem nie musze się zastanawiać. Jak pisałam - nie zamierzam was opuścić. Zamierzam robić tyle błędów, ile się da, aż znajdę drogę bez potyczek. I robię je wciąż i ciągle... Na bierząco. Mam cele, których nie zamierzam odpuszczać, ale niestety nie są związane z naszą witryną. Zamierzam do nich dążyć, aż nie dojdę. Nie na ostatni stopień, tylko gdy bedę mogła się go uczepić. Celu.

Nie zamierzam opuścić bloga ani stardoll - bo będę wchodzić. Nie będę logować się ani zarabiać tego... czegoś co nas rozdzieliło. I zamierzam dalej żyć normalnym życiem...  a to niestety wiąże się z logowaniem do stardoll... i tego już nie zmienię. Nie zmienię tego, czego zmienić się nie da.. i jestem w pewnym stopniu szczęśliwa....


Tylko muszę odkryć jego dalsze zalety... ;*



Hannah

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz